poniedziałek, 15 grudnia 2014

Czy Sąd Apelacyjny niezogdził się z postanowieniem Sadu Okregowego ?

W związku z postanowieniem Sądu Apelacyjnego w sprawie zażalenia Pana Czesława Bułki na postanowienie Sądu Okręgowego, w celu rozwiania wszelkich wątpliwości co do tego, dlaczego Sąd uchylił postanowienie i umorzył sprawę publikuję całość postanowienia wraz z uzasadnieniem. Mam nadzieję, że otworzy to oczy wszystkim, którzy uważają, że sednem umorzenia postępowania były okoliczności faktyczne, a nie prawne (rozpatrywanie na podstawie kodeksu wyborczego, który po dniu 30.11.2104 r. nie miał już zastosowania) - jak w tym przypadku.


piątek, 28 listopada 2014

Dlaczego o zachowanie dobrego imienia trzeba walczyć w sądzie?

W dniu wczorajszym 27.11.2014 r. odbyła się rozprawa w Sadzie Okręgowym w Bielsku-Białej, podczas której walczyłam o moje dobre imię. Masowość nieprawdziwych informacji, jaka mnie dotknęła od czasu I tury wyborów, jest naprawdę znaczna. Niestety granica została przekroczona przez Pana Wójta Czesława Bułkę, kiedy w liście skierowanym do mieszkańców naszej Gminy napisał rzeczy "mające na celu poniżenie mnie" i nieprawdziwe.
Postanowienie Sądu jest nieprawomocne. Poniżej również uzasadnienie do postanowienia.


poniedziałek, 17 listopada 2014

Dziękuję za I turę i walczymy dalej :)

Po nieprzespanej momentami nocy (ze względu na niecierpliwe telefony od znajomych oraz wpakowanie się do łóżka mojego psa) narodził się nowy dzień. Nie powiem - wspaniały. Ostatnio podczas Święta Niepodległości tworzyłam scenariusz widowiska "Droga do wolności". Jak bardzo dzisiejszy dzień przypomina mi tamte starania pracy na rzecz nowych możliwości, walki o podstawowe prawa mieszkańców. O prawo do rozwoju. O prawo wyboru. Właśnie zaczęło się coś, czego jeszcze konkretnie nie mogę nazwać, ale mogę zauważyć. Wspaniała manifestacja tego, że mamy głos. Ten głos - wzmocniony chórem wielu - dziś był słyszany. Bez względu na koniec tej drogi, jedno jest pewne razem możemy wiele, możemy zmienić na lepsze to co nas otacza. 
Dziękuję wszystkim, którzy skorzystali z prawa do wyboru, bez względu na to na kogo głosowali. Często powtarzałam moim uczniom na lekcjach WOSu, że ich głos ma znaczenie, że za to, iż mogą dziś wybierać walczyło wiele osób, wielu za to zginęło. Jestem dumna, że te wartości są bliskie tak wielu osobom.
Gratuluję wszystkim, tym, którzy zostali wybrani by służyć i wszystkim tym, którzy podjęli decyzję, by kandydować. Jest to bowiem akt dużej odwagi.
Dziękuję

środa, 12 listopada 2014

Mamy wielkie bogactwo. Dlaczego tego nie doceniamy ?

Wczoraj miałam okazję być na uroczystości gminnej z okazji Święta Niepodległości w Bujakowie. Zawsze przy takich okazjach boję się znudzenia i pompatyczności. Ale tu nic takiego nie było. Bardzo podobał się mi występ dzieci z przedszkola, zawsze uważałam, że siła nauki patriotyzmu powinna zacząć się od małego. Profesjonalizm zaprezentowała ponownie grupa wokalna z Czańca - Moderato, a świetne wykonane "ichania" góralskie chciałoby się mieć w naszym koziańskim zespole pieśni i tańca. Tym co powaliło mnie, był występ młodzieży z Gimnazjum w Bujakowie pod kierunkiem Pana Krzysztofa Górowicza. Byli to: Adrianna Wolny, Krzysztof Łaszczak, Jan Szlagór, Klaudnia Knapik, Monika Olearczyk, Michał Łyczko, Natalia Marek. Młodzi ludzie potrafią inaczej spojrzeć na miłość do ojczyzny. Potwierdzili tylko prawdę, że w młodości tkwi potencjał, że można się czegoś od nich nauczyć, np. patrzenia na świat. Jednym słowem mistrzostwo.

wtorek, 11 listopada 2014

Nie taki diabeł straszny...

Na mój temat pojawiło się wiele dziwnych rzeczy. Przypominać to zaczęło brudną kampanię szeptaną, której podstawą było dorobienie mi drugiego życia.
Dla wszystkich, którzy nie mieli okazji sami przekonać się o tym kim jestem, polecam wywiad ze mną w cztery oczy
https://www.youtube.com/watch?v=if4LiaD6iek&feature=youtu.behttps://www.youtube.com/watch?v=if4LiaD6iek&feature=youtu.be

niedziela, 9 listopada 2014

Dla takich chwil warto żyć! Promocja książki Franciszka Szczepańczyka

To wspaniałe uczucie, kiedy ktoś, kogo już nie ma z nami, może żyć w pamięci innych. Tym wspanialsze, jeżeli może żyć w pamięci zbiorowej. Właśnie wczoraj (8.11.2014 r.) podczas promocji książki wydanej przez Stowarzyszenie Nasz Gmina autorstwa kobierniczanina Franciszka Szczepańczyka (1891-1987 r.) "Kobiernice. Wiersze i opowiadania", przekonałam się jak wiele można zrobić, niewielkim nakładem finansowym. I jak ważne to są rzeczy. 
Bardzo mało mówimy w Gminie Porąbka o naszych lokalnych bohaterach, o ludziach często zapomnianych, którzy mogą być wzorem dla nas wszystkich. Jak wiele jeszcze w tej kwestii do zrobienia. Ale wczoraj właśnie może to był początek ?
Na spotkanie przyszło ponad 120 osób. Zaszczytem dla nas było to, że zjawili się potomkowie Pana Franciszka. Nic tak nie wzrusza jak usłyszeć z ust dzieci, wnuków o tym kim był ich przodek, jakim był patriotą, jakim był człowiekiem. Szczerze przyznam, że jako redaktor prowadzący książki, nie przypuszczałam, że prowadząc sobotnie spotkanie tak się wzruszę.